0005.
Czwartek. ńa dworze pada i grzmi. pół godziny temu obudził mnie grzmot. Wyjrzałam za dzwi frontowe i z ulgą uznałam ze się ochłodziło. jej! Mam.sporą ochotę wyrwać się z tej chaty. burza powoli ustaje. tak czuje.
różne różności . pisze o sobie, o swoich starciach z chorobą i o Cedricu (mojej śwince morskiej). Tworze postacie w grach typu Ubieranki. Rysuje, bawię się w grafika . Czytam książki. Słucham mieszanki rocka z ambitny popem.
Czwartek. ńa dworze pada i grzmi. pół godziny temu obudził mnie grzmot. Wyjrzałam za dzwi frontowe i z ulgą uznałam ze się ochłodziło. jej! Mam.sporą ochotę wyrwać się z tej chaty. burza powoli ustaje. tak czuje.
Dodaj komentarz