0007.
ale mam doła. czuje się okropnie źle. świat mnie przeraża i przerasta. Wzięłam pigułke na uspokojenie. Tego typu stany dopadają mnie co jakiś czas. Przychodzą mi wtedy do łba różne myśli... myśle o śmierci . i ogólne o życiu, o tym ile warte jest moje istnienie . jaki ma sens ?
wzięłam sie za książkę Zakrzepły dzień , Josephine Hart . Moje klimaty. Dobrze mi się ją czyta. ksiazka posiada 148 stron. w tej chwili jestem na 60 str. Irlandzka literatuta współczesna. przejmująca i mroczna .
robie sie coraz bardziej senna. odlatuje po lorafenie 2,5mg. Czuje się spokojniejsza , zrelaksowana. bayuu! x
Dodaj komentarz